Projekt CERTYFIKAT PRZYJACIELA MATEMATYCZNEGO ZOO
w roku szkolnym 2015/2016


dla kółka matematycznego "Soroban na lekcjach matematyki"
prowadzonego przez panią Ewę Baryłecką
przy Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Głowaczowej

uczniów w kółku: 4opiekun kółka: Ewa Baryłecka

Kółko matematyczne "Soroban na lekcjach matematyki" prowadzone przez panią Ewę Baryłecką przy Zespole Szkół im. Jana Pawła II w Głowaczowej

Opis działalności kółka

Jestem nauczycielem Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Głowaczowej. Obecnie uczę w klasie I gimnazjum matematyki. W roku szkolnym 2015/2016 zorganizowałam kółko matematyczne dla uczniów z klasy II i III szkoły podstawowej pt. "Soroban na lekcjach matematyki". Dlaczego uczniowie młodszych klas? Dlatego, że żeby osiągnąć sukces w pracy z uczniem należy pracować z nim juz od najmłodszych lat. Dzieci w tym wieku są ciekawe świata i nowych nieznanych rzeczy - nie boją się wyzwań. Na zajęcia uczęszcza 4 uczniów (2 uczennice kl. II oraz 2 uczniów klasy III). Kółko początkowo realizowane było 1 raz w tygodniu, ale ponieważ dzieci bardzo zaangażowały się w pracę na zajęciach i prosiły o dodatkowe lekcje, postanowiłam realizować te zajęcia 2 razy w tygodniu. Na lekcji pracujemy z liczydłami japońskimi - sorobany. Liczydła te zostały zrobione przez jednego z rodziców uczniów, gdyż szkoły nie stać na zakup oryginalnych liczydeł. Pozyskałam również sponsora, który podarował szkole listewki. Sama zakupiłam koraliki. Mamy 10 liczydeł, które udostępniam do domu uczniom. Zrobione zostało również liczydło demonstracyjne. Założyłam, że realizacja programu kółka ma wdrożyć dzieci (już od najmłodszych lat) do samodzielnego, logicznego myślenia, rozwijać ich zdolności i zainteresowania, a takża przygotować do dalszej edukacji matematycznej, udziału i osiągania sukcesów w konkursach matematycznych. Początki były trudne, nawet myślałam, że porwałam się z przysłowiową "motyką na słońce". Nie wiedziałam, że praca z dziećmi jest taka trudna. Zupełnie inaczej tłumaczy się materiał w gimnazjum w porównaniu z dziećmi z nauczania początkowego. Nie wszystko dla dzieci jest z góry oczywiste. Po pewnym czasie (ok. 2 miesięcy) zaczęłam zauważać rezultaty swojej pracy. Najszybciej materiał opanowywała dziewczynka klasy II, która poszła rok wcześniej do szkoły - do tej pory jest najlepsza. Rozwiązuje zadania pisemne na dodawanie błyskawicznie na liczydle. Jest też uczennica klasy II, która już na początku miała problemy z matematyką, nie umiała liczyć, myliła się. Na dzień dzisiejszy nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej mówi, że jest najlepsza w klasie pod względem liczenia. Uważa, że to dziecko zrobiło ogromny postęp z matematyki. Pozostałe dzieci również bezbłędnie wykonują trudne, jak na ich wiek działania pisemne. Muszę w tym miejscu wspomnieć, że uczniowie, którzy uczęszczają na zajęcia otrzymują na zadania działania pisemne (materiał klasy IV), jak na razie dodawanie, ale już w tym momencie są to działania od dwóch do dziewięciu słupków. Uczniowie potrafią je rozwiązać i zadziwiają innych nauczycieli. Rodzice też są zaskoczeni, że ich dzieci będące w klasie II szkoły podstawowej wykonują bezbłędnie zadania w porównaniu z ich dziećmi ze starszych klas. Do tej pory został zorganizowany konkurs wewnętrzny między uczestnikami kółka. Planowany jest również konkurs między uczestnikami kółka, a uczniami klasy IV szkoły podstawowej. Sorobany, kontra dodawanie pisemne. Jestem 100 % pewna, że uczniowie młodsi wypadną w nim zdecydowanie lepiej. Uczniowie za każde poprawnie wykonane działanie dostają naklejki. Ci z nich, którzy uzbierają najwięcej i poprawią swoje dotychczasowe wyniki w edukacji matematycznej dostaną nagrody na koniec roku szkolnego. Jest to dodatkowa motywacja dla nich. W przyszłym roku zamierzam kontynuować pracę z liczydłem, bo można na nim nie tylko dodawać i odejmować, ale również mnożyć i dzielić bardzo duże liczby. Cieszę się, bo zaczynam dostrzegać efekty swojej pracy.

Na zdjęciu nie ma 1 uczennicy klasy II.

 

< powrót